Anthony Hopkins świętuje 47 lat trzeźwości
Anthony Hopkins wykorzystał swoje zasięgi w mediach społecznościowych, by zwrócić uwagę na problem alkoholizmu. Ceniony aktor od prawie 5 dekad jest trzeźwy, czym pochwalił się w poście na Instagramie. Jak sam przyznał, chce, żeby jego celebracja była okazja do tego, aby pomóc tym, którzy wciąż żyją w nałogu.
– Jestem zdrowiejącym alkoholikiem i zdaję sobie sprawę z tego, że istnieją tacy ludzie, którzy w dzisiejszych czasach walczą z wykluczeniem, nienawiścią i bezkompromisowością. Mówię wam: bądźcie dla siebie dobrzy. Bądźcie mili. Trzymajcie się z dala od kręgu toksycznych osób, jeśli was obrażają. Żyjcie swoim życiem. Bądźcie dumny ze swojego życia – oznajmił 85-letni hollywoodzki gwiazdor.
Na noworocznym nagraniu aktor wspominał swoje zmagania z alkoholizmem, nazywając go "rozpaczliwą sytuacją". – Nie zdawałem sobie sprawy z tego, że był to rodzaj stanu psychicznego, fizycznego, emocjonalnego, który nazywa się uzależnieniem. (...) Nie jestem ekspertem od narkotyków. Nie jestem ekspertem od niczego. Nie wiem nic poza tym, że znalazłem życie, w którym nikt i nic mnie nie dręczy – wyjaśnił.